Dzień dobry,
nazywam się Teddy Eddie, przyjechałem do English Studio, bo słyszałem, że w tej okolicy radosne dwulatki, odważne przedszkolaki i bystre pierwszaki marzą o tym, aby pouczyć się ze mną angielskiego! Świetnie się składa, bo ja mówię tylko po angielsku, uwielbiam dzieci, bardzo lubię, gdy bawią się ze mną, grają w gry i śpiewają na zajęciach. Mogą się ze mną bawić nawet w domu, bo mam swój własny Plac Zabaw, który wystarczy ściągnąć na telefon albo tablet! Co za wspaniała zabawa i nauka angielskiego dla w jednym! Przyjechałem do English Studio z całym moim dobytkiem w wielkim pudle, nawet z moją skarpetą, w której śpię po szaleństwach z dziećmi.
No tak, ale ja tu przyjechałem, a tu żadnych dzieci jak nie było, tak nie ma. To wszystko przez tego koronawirusa. Na szczęście, umiem też uczyć online. Uff. Ale tak naprawdę myślę, że już niedługo się spotkamy, że być może już w czerwcu będziecie mogli przyjść do English Studio poznać mnie, dowiedzieć się co jest w nauce angielskiego ze mną takie wyjątkowe i dlaczego koniecznie musimy się spotkać we wrześniu na kursie!
A tymczasem porozglądam się tu jeszcze, zadomowię się i znajdę sobie ulubiony kącik. Dużo tu u Was gier i zabawek 🙂 Agnieszka i Hania mówiły, że specjalnie dla mnie przygotowują zupełnie nową salę. Już nie mogę się doczekać 🙂
Czekam tu na Was! Do zobaczenia!
Teddy Eddie